Frappe
Marmoladka mniam mniam ;p i marchewa
Nie ma to jak śniadanko o godzinie 11.30.Ale za to jakie pyszne.Najlepsza marmolada jabłkowa w wykonaniu mojego taty,
marchewka i duża słodka frappe
Pogoda co najmniej dziwna,może się jeszcze rozpogodzi.Mam nadzieję,że na popołudnie wykreują się jakieś plany.Wczorajszy dzień spędzony bardzo przyjemnie ;)Z ekipą,w reszczcie zaczęło się coś dziać.To daje nadzieję na cudowne spędzenie reszty wakacji.
Chciałam dokończyć ostatni temat,ale jakoś nie mam do tego dziś głowy.Może uda mi się wyjść z tego obronną ręką.
Po prostu nie wiem jak zacząć.
Cieszę się,że wszyscy macie swoje opinie na dany temat i to opinie,które na prawdę wzbogacają.
Ludzie podchodzą lekkomyślnie do spraw miłości i seksu.Związki na pokaz, związki bez zobowiązań,traktowanie się bez szacunku.To teraz nic dziwnego.
Ale co to za związek w którym jest przyzwolenie na zdradę i kłamstwo?? Faktycznie u bardzo młodych ludzi związek jest bardzo ograniczającą sprawą.W okresie kiedy ludzie chcą się bawić,zawierać nowe znajomości,imprezować.
Teoretycznie związek nie powinien w niczym przeszkadzać, a jednak. Na każdym kroku trzeba uważać żeby Twoje intencje nie były źle odebrane.Ale jeżeli wchodzimy w związek to dokonujemy wyboru.Zabawa,samowolka,lekkomyślność,albo pewne obowiązki.
Każdy ma wolną wolę i wie co wybrać.Związek równa się obowiązek i zasady.
Okazuje się,że znalezienie złotego środka między związkiem a zabawą jest bardzo trudne.Nie należy przeginać w żadną stronę.
Chciałabym przytoczyć takie przesadzanie w obie strony na faktach autentycznych.
Zośka* jest w związku z Adamem* od czerwca zeszłego roku.Jest to jej pierwszy chłopak,obecnie student 2 roku inżynierii środowiska.Chłopak z bardzo dobrego domu,dobry uczeń,muzyk, gra na perkusji,gitarze i fortepianie.
Można mówić o nim wiele pozytywów,ale jest przede wszystkim dobrym, szanującym człowiekiem. Zośka zawsze była nadmiernie dojrzała w stosunku do swojego wieku.Siłą rzeczy swój związek traktuje bardzo poważnie.
Niestety z biegiem czasu zaczęła rezygnować ze znajomych,przyjaciół innych rozrywek.Swój wolny czas poświęca tylko i wyłącznie swojemu chłopakowi.Codziennie wspólne obiadki,spędzanie dni od rana do wieczora tylko we własnym towarzystwie.Wygasła w niej młodzieńczość.
Doszło do tego,że dziewczyna rezygnuje ze swoich marzeń.Zawsze chciała studiować weterynarie,najbliższa uczelnia jest we Wrocławiu a my (ja i opisywane osoby) mieszkamy w okolicach Bielska-Białej.Dziewczyna stwierdziła,że to nie ma sensu,miłość na odległość się nie sprawdzi,za bardzo go kocha.
Dla mnie to jest co najmniej szalone.Mam nadzieje,że uda nam się przemówić jej do rozumu.
Anka* z Michałem* są ze sobą od Walentynek.Ich zejście trwało bardzo długo.Chciała go lepiej poznać.Znajomi naśmiewali się z tego.Michał jest na prawdę fantastycznym chłopakiem.Jest dojrzały,twardo stąpa po ziemi,ale potrafi się bawić.W dodatku przystojny i bogaty. To ostatnie oczywiści nie jest ważne,ale dobrze o tym wspomnieć,ponieważ mimo tego jest normalnym chłopakiem.
Żaden plejas.Niestety jego ukochana totalnie go zlewa.Okłamuje na każdym kroku,na imprezach zadaje się z innymi ludźmi,zachowuje się jakby go nie znała,zabawia się z innymi chłopakami,nie poświęca czasu tylko dla niego.Jednym słowem robi go w balona.
Nie będę tego komentować.Samie weźcie odpowiednią lekcje.Czy istnieje złoty środek.Zawsze jakis jest.Trzeba myśleć.
Młodzi ludzie wykazują się nadmierną niedojrzałością.Wierzą we wszystko co poda im telewizja i internet.Robią sobie wzajemnie wodę z mózgu.
życia uczą się z telewizyjnych seriali o amerykańskich snobach.Seksu uczą się z ohydnych pornoli.Z tond biorą się wyidealizowane wizje ciała ludzkiego,brak szacunku do kobiet,teoria,że z kobietą można zrobić wszystko,szerzy się kurestwo.
Zagrożeń płynących z sypiania ze sobą uczą się po fakcie,kiedy jest za późno.Narkotyki,alkohol.Ciągle bawią się w dorosłość,a gówno wiedzą o życiu.
Nie dla psa kiełbasa ;p
Bądźmy szczerzy wszystko jest dla ludzi.Ale żeby bezpiecznie i przyjemnie korzystać z tego "wszystkiego" należy mieć jakie kolwiek pojecie i poczucie odpowiedzialności za siebie.
Jeżeli nie dojrzałeś do pewnych rzeczy,po prostu się za to nie bierz.Bo możesz sam siebie zniszczyć.Naucz się słuchać mądrzejszych i dopasowywać to co mówią
do własnych potrzeb i realiów.Zrobisz ze swoim życiem co chcesz.Ale warto przed snem zrobić bilans swoich czynów i 2 razy zastanowić się nad tym.Nad wszystkimi plusami,minusami i konsekwencjami.
A jeżeli mogę coś zasugerować to nie kieruj się modą,tym co wszyscy robią i jak żyją,bierz do serca tylko mądre opinie, i słuchaj tylko tych, których nie dadzą Ci zrobić krzywdy.
Nie umie pisać ładnie,poetycko,z sensem i w dodatku poprawnie.Pisze to co siedzi mi w sercu,w głowie i na duszy.
Jeżeli masz czas podziel się swoim zdaniem.
* imiona zostały zmienione ;)
Moja Btk ;p końcowy efekt wczorajszej wycieczki rowerowej ;p
kawa wygląda cudownie!! ;o ;)
OdpowiedzUsuńfrappe i marmolada jabłkowa, mniam :)
OdpowiedzUsuńo rany jaka brudna !
Mniam..jakie smakowitości ;) Ta kawa mnie po prostu d siebie wzywa ;) Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńHaha! To nieźle ;D
OdpowiedzUsuńJak ostatnio przez buraki jechałam rowerkiem ;D
Dodaję do obserwowanych ;D
hahahha, ostatnie zdjęcie xd
OdpowiedzUsuń1. Też dzisiaj o tej godzinie jadłam śniadanie.
OdpowiedzUsuń2. Cieszę się, że spodobał Ci się mój blog :)
3. Aż mam ochotę na kawe. ;d
a ja nie lubię ani grzybków ani pierogów ruskich :D
OdpowiedzUsuńkamila
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńgrasz na pianinie? piękny instrument :)
Dziękuję, w takim razie zapraszam częściej ;)
OdpowiedzUsuńOch, ja bym musiała zjeść kilka takich śniadań żeby się najeść ;)
ja jestem z moim Narzeczonym od prawie 6 lat :) i wiem jak bardzo trzeba się starać i pielęgnować miłość... To cudowne uczucie, do którego trzeba dojrzeć. Poprzedza je zakochanie, które niestety jest etapem totalnego zauroczenia drugą połówką i nie zważania na wady, które kiedyś mogą zacząć przeszkadzać... My - na szczęście będziemy mieszkać z sobą już trzeci rok... I jak na pierwszym było ciężko, tak teraz jest cudownie :) życzę żeby każdy znalazł w życiu swoją drugą połówkę i był najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi :)
OdpowiedzUsuńp.s. ale się rozpisałam... btw pyszna kawa :D
Czemu mnie tak kusisz takimi pysznościami ? :>
OdpowiedzUsuńJa mam 17 lat i póki co wybieram singlowanie. Tak jak pisalaś, jesteśmy młodzi i to jest czas na zabawę, nie chcę póki co wiązać się na poważnie, a tylko taki związek mnie interesuje jak już. Nie chcę być z kimś na pół etatu lub tworzyć tak zwany "wolny związek", a tylko taki na dzień dzisiejszy mogłabym zaoferować. Nie potrafię póki co się angażować i to jest normalne. Ja póki co, nie znam siebie samej do końca, poznaję co lubię, jakie wartości się dla mnie liczą, ogólnie kim ja jestem. Najpierw chcę poznać własne ja, potem szukać kogoś innego;) Denerwuje mnie też, kiedy nastolatkowie robią z siebie "starych maleńkich" i po miesiącu znajomości uważają, że kochają się na zabój, że to love forever i takie tam..
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie rozumiem "mody" na chodzenie, że młodziutka dziewczyna musi mieć koniecznie chłopaka i vice versa, bo inaczej jest uznawana/y za osobę samotną. Bezsens.. A gdzie przyjaźnie, rodzina? To się nie liczy? :D Uważam, ze to człowiek decyduje kiedy jest na coś gotowy, to jest sprawa totalnie indywidualna, słuchanie głosu społeczeństwa to brednie. Mam nadzieję, że kiedyś się zakocham i co najważniejsze, będę potrafiła kochać kogoś w całości, razem z jego wadami, bo co to za wyczyn kochać kogoś tylko za jego zalety?
Ok, starczy.
PS: Ja też nie potrafię jakoś specjalnie ładnie pisać, ale masz rację, ważne, że wypływa to z serca ;)
Buziaki ;*
a mi to na latte wygląda:D
OdpowiedzUsuńhah jaka sexowna dupeczka ;D
OdpowiedzUsuńa kawa wyglada przepysznie! ;))
Ale pyszności :)
OdpowiedzUsuńJa wolę poczekać, poznać kogoś godnego jakiegokolwiek uczucia, niż wiązać się z pierwszym lepszym, i byćw związku bez szacunku i uczucia.
latte ma bielutką piankę i jest ogólnie jaśniejsza,a przede wszystkim jest na ciepło ;)
OdpowiedzUsuńakurat weszłam do Ciebie o 2, musisz mi robić smaka o tej porze ? ;D
OdpowiedzUsuńno widzę, że wycieczka udana, bez spaprania nie ma zabawy ;p
ja raczej nie mogę się na ten temat wypowiedzieć, bo cieszę się byciem singlem ;))
OdpowiedzUsuńFajowe zdjęcia, aż na drugiej fotce zastanawiałam się, co to z czym jest :D
OdpowiedzUsuńAa śniadanko o 11:30 to jest dla Ciebie późno :P?
Ja dziś zjadłam koło 13-14:PP
buziak
dzięki :) mmm ale pyszności :D
OdpowiedzUsuńo.
Mądre słowa...
OdpowiedzUsuńTzn ja myślę, że wszystko jest dla ludzi. Seks, alkohol... z tej listy wykreślam tylko narkotyki. Jednak trzeba brać odpowiedzialnośc za swoje czyny. Jeżeli ktoś chce uprawiać seks z kim popadnie niech nie pakuje się w związek... bo po co? Wiadomo, że komuś będzie zawsze bardziej zależeć a po co kogoś krzywdzić.
Nie wiem czemu...ale przykład pierwszej pary bardziej mnie zirytował :(
Zośka i Adam... skąd ja znam taką historię? Miałam przyjaciółkę kiedyś, znałyśmy się od 4 roku życia aż w liceum nie pojawił się on. No i ten on mi ją całkiem zabrał, zabrał ją wszystkim. Kurczę, zamknęli się w swoim świecie i koniec, nikt nie miał do niego dostępu, wszędzie razem, nigdzie nie dało się z nimi osobno wyjść czy pogadać. Niestety ale takie przypadki czasem są nieuleczalne. Ugotowali się we własnym sosie po 3 latach i zerwali. Ona była sama przez pół roku, wróciła trochę do ludzi dopóki faceta nowego nie poznała. I znowu zniknęła i nie ma jej dla nikogo... masakra :/
OdpowiedzUsuńciekawy blog. Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://apparel-hunter.blogspot.com/
ale tyłek hahaha :PPP
OdpowiedzUsuńMmm, ale smaku mi narobiłaś! XD
OdpowiedzUsuńhehe, smakowicie to wszystko wygląda,
Pozdrawiam <3
Kocham takie deserowe kawy, narobiłaś mi chęci <3
OdpowiedzUsuńłoł ale spodnie brudne :D
OdpowiedzUsuńA ja wierzę w tą jedną wielką miłość, która spada na nas w najmniej oczekiwanym momencie ;)
OdpowiedzUsuńMniam! :)
OdpowiedzUsuńA co do Twojego pytania na moim blogu to tutaj znajdziesz odpowiedź, co mi się stało :
http://sky-world-words.blogspot.com/2011/07/w-domu.html#comments
Wow ; > To dopiero wycieczka ;x
OdpowiedzUsuńKurdeee....kawkaaa *-*
OdpowiedzUsuńhoopy-style.blogspot.com zapraszam do stałego komentowania i odwiedzania mojego bloga ( z mojej strony właśnie to oferuję)
Heh...niektórzy pozostaną niedojrzali emocjonalnie tak czy tak ;/ i to jest w tym wszystkim najgorsze...
OdpowiedzUsuńKawa mmm :D
Obserwuję ;)
Marmolada pewnie dobra. ;d
OdpowiedzUsuńUwielbiam frappe <3
OdpowiedzUsuńpokaże na pewno ;]
OdpowiedzUsuńNieźle.;DD
OdpowiedzUsuńObserwuję , fajny masz bloo .,
OdpowiedzUsuńLubię takie długie notkii .
! PYszne to piciuu ; *
Zapraszam do mnie :
http://diary-official.blogspot.com/
Kawa :-)
OdpowiedzUsuńPycha :-)
Pozdrawiam
Pozwól, że wypowiem się tylko na temat zdjęć, gdyż w moim wieku chyba trudno mówić o miłości.
OdpowiedzUsuńZa marmoladą jakoś specjalnie nie przepadam, a na widok kawy tracę apetyt :)
Takiej wpadki na rowerze nie zaliczyłam, ale nie raz byłam zielona z trawy:)
Świetny post, to ostatnie zdjęcie jest niezłe, heh. Pozdrawiam^^
OdpowiedzUsuńmmm.na taką kawę mam właśnie ochotę :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam że zaintrygowało mnie twoje śniadanie, brzmi ciekawie :D
smakowicie ; )) ale się ubrudziłaś ; dd
OdpowiedzUsuńjak tylko bd jakies miala postaram sie dodac ;)
OdpowiedzUsuńty tez musisz ;D
Haha : D świetne to zdjęcie z wycieczki rowerowej! I pyszne frappe <3
OdpowiedzUsuńale brudas ;D
OdpowiedzUsuńumyj się. :D
OdpowiedzUsuńo taaak, telewizja , Internet - dzieci wszystko czerpią z mediów, niestety nie korzystają nich z głową.