sobota, 20 sierpnia 2011

Ciocia dobra rada ;D

Muszelki- Bo w końcu są wakacje ;p

Dzisiaj postanowiłam,że podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami.A raczej będzie to coś w rodzaju praktycznych porad.
Może większość z tych rzeczy znacie,ale nie do końca wierzycie w ich działanie.No nie wiem zobaczycie sami.Może akurat wam się spodoba i przyda.żadnej Ameryki nie odkrywam.
Takie małe banały.
Wszystkie sposoby są wypróbowane przeze mnie,a co najważniejsze są skuteczne.


Chyba największą zmorą każdego nastolatka jest trądzik.Z doświadczenia wiem,że różnego rodzaju toniki,peelingi nie pomagają,a mogą nawet zaostrzyć problem.
Więc kiedy zauważymy taki efekt po ich stosowaniu,najlepiej na początek przyznać się przed samym sobą,że te modne,popularne,reklamowane środki nie działają
i powoduje większe szkody.W moim przypadku tak właśnie było i z tego co wiem wielu z moich znajomych miało identycznie.Nie mówię,że wszystkie produkty tego typu są kiepskie,wszystko zalezy od naszej skóry i trzeba
uważnie obserwować jej reakcje.Z reguły te,które rzeczywiście świetnie działają są strasznie drogie.
Nie dawno odkryłam genialny sposób na rozwiązanie problemu z trądzikiem.jego najwiekszym plusem jest cena,oraz dostępność.Wystarczy wybrać się do pobliskiej apteki i zaopatrzyć w mydło siarkowe,maść cynkową,oraz rumianek.

Mydło siarkowe przeznaczone jest do pielęgnacji cery tłustej, z tendencją do wyprysków i łojotoku.
Zawarte w mydle: czysta siarka i wazelina kosmetyczna usuwają zrogowaciały naskórek i nawilżają skórę.Ma właściwości dezynfekujące i przeciwłojotokowe, zachowuje naturalne PH skóry.
 Wydajne w użyciu, dobrze się pieni i nie powoduje podrażnień.
Dermatolodzy zalecają również używanie mydła siarkowego do włosów przetłuszczających się i ze skłonnością do tłustego łupieżu.Kosztuje około 8 zł.
świetnie nadaję się na skórę dekoltu i pleców.Używam mydła firmy Barwa.
Jednak uwaga nie na każdą cerę się nadaje,może przesuszać skórę,wiec dobrze korzystać dodatkowo z jakiś kremów delikatnie nawilżających.

Maść cynkowa działa wysuszająco.Pomaga w nie wielkich otarciach,stanach zapalnych,przy trądziku.Kosztuje grosze,można ją kupić za mniej niż 5 zł.Należy używać ją punktowo.
W moim przypadku po dniu poprawa była zauważalna.


Rumianek z kolei ma szerokie spektrum działania.Nie będę opisywać jego plusów,bo to nie ma sensu,poszukajcie sobie.Ale jeżeli chodzi o trądzik to na pewno nie pogorszy sytuacji,a może i pomóc.
Można pić z niego napary,a także używać zewnętrznie przemywając twarz.Ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne.

Polecam również herbatkę z bratka.

Duży wpływ na trądzik ma również nasza dieta.Najlepiej ograniczyć mleko,czekoladę,oraz tłuste potrawy.
Przede wszystkim kiedy zauważymy,że wszystkie metody zawodzą niestety,ale trzeba się wybrać do dermatologa.Lepiej to zrobić jak najszybciej,za nim sprawa będzie na prawdę ciężka.


Pełnia lata,mnóstwo komarów i bąbli.i jak tu sobie poradzić?? Z całym przekonaniem uważam,że różnego rodzaje spraye na skórę nie działają,a szkoda ;/ przy dużych skupiskach owadów niestety nie mamy z nimi szans,jakieś lasy drzewa,stawy,jeziora no niestety.
Jeżeli mamy zamiar spędzać czas przy domowym ogródku można spróbować. Na pewno działają pochodzenia przeciw komarom,no ale to też tylko do użytku we własnym ogrodzie, w domu jak najbardziej elektro wkłady itp w miarę skuteczne,na pewno niweluje ilość owadów,ale zawsze znajdzie się jakaś wredna paskuda.
Kiedy już zostaniemy pokąsani
przydaje się ocet.Jest najskuteczniejszy.W pierwszych chwilach okropnie szczypie i nawet boli,ale na długi czas przestaje swędzieć,jak najbardziej altacet na zmniejszenie obrzęku,jak najbardziej zawiesina sody z wodą, chłodzi i przestaje swędzieć.Fenistil hmmm... mało skuteczne 15 min i znów okropnie swędzi.
Kiedy dopadło nas stado komarów i jesteśmy pokąsani od stóp do głów na pewno bardzo skuteczne będzie zażycie tabletek na alergie,oraz wapna.



Pękające kąciki to kolejny problem wielu osób.Jest to oznaka nie doboru witaminy B2.Po raz kolejny należy udać się do apteki i zaopatrzyć w tą witaminę,warto również często nawilżać usta jakąś wazeliną,tłustymi kremami.



Również kruche paznokcie są częstym problemem.Polecam olejek rycynowy,odżywkę eveline sos,zażywanie zestawu witamin typy vitaral.Suplementy specjalnie przeznaczone do paznokci typu belissa skrzypovita nie daje nic,a nic.
Częste nawilżanie dłoni kremami...ja polecam bambino na wszystko.Uniwersalny,ale skuteczny.A przede wszystkim zawsze mieć pod ręką pilniczek.
Na piękne dłonie polecam domowy peeling należy wcierać przez 5 minut w dłonie, a potem zmyć go ciepłą wodą. Należy wymieszać 1 łyżkę stołową oliwy z oliwek,z 1 łyżką stołową cukru oraz z filiżanką soku z cytryny.
Skuteczne różnego rodzaju kąpiele w soli,oraz dodatkiem oliwy z oliwek.


W dniu jutrzejszym na 100% dodam drugą część.Uważam iż jak na jeden post to zbyt wiele do czytania.
Między innymi impreza bez wymiotowania i jak przeżyć kaca ;p
Może to takie głupoty i mało istotne rzeczy,ale czasem na prawdę ratują dupe.

Mam już kilka pomysłów na kolejne notki.Jestem bardzo ciekawa jak się spodoba.

37 komentarzy:

  1. na pękające kąciki to wszystkie B, nie tylko B2. Ogólnie multiwitaminę wtedy najlepiej przyjmować bo może być to oznaką większych braków.

    A na trądzik... ograniczenie mleka i jego produktów do absolutnego minimum. Najlepiej wykluczyć. Serio! i czekoladę ostawić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne porady, z tą maścią to się zgodzę, ale jeśli ktoś ma bardzo wrażliwą cerę to mydłem siarkowym nabawi się uczulenia, tak jak ja. Tak czy inaczej świetny pomysł na posta. Pozdrawiam^^

    OdpowiedzUsuń
  3. używałam maści cynkowej i uważam, że jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo możliwe, że masz rację,a le staram się panować nad tą jakby to nazwać... dobrocią do czytelników :P

    OdpowiedzUsuń
  5. @ ruda-mysz
    Ja praktycznie jem tylko produkty mleczne (duużo jogurtów) i moja cera nie traci na tym, gorzej czuje się, jeżeli raz na rok zjem coś z fast food'ów i tego typu.

    Spróbuję tego na kruche paznokcie (;

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawa notka! Ja używam płatków z Garniera, teraz zaczynam brać tabletki Visaxinum ( bo niestety przez pewien czas zapomniałam o braniu ich ) , a także smarowałam twarz Sudocremem, aczkolwiek strasznie wysusza skórę więc trzeba uważać. Najlepiej posmarować twarz na noc i rano zmyć resztki!

    A co do Frugo to uwielbiam je! Ale kocham tylko czarne, różowe które jest na zdjęciu średnio przypadło mi do gustu, myślałam że nie będzie takie gorzkie.

    Pozdrawiam ;)
    http://panna-perelka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Kilka sposobów na pewno wykorzystam. ;d

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny blog! Może będziemy się obserwować? Odpowiedz na moim blogu: http://www.deriff.blogspot.com/

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. dużo się z niego dowiedziałam, ;)
    chyba zakupię to mydło siarkowe. ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. możesz zobaczyć mnie w nim w poprzednich notkach :D
    dziękuje i zapraszam ponownie (nowy post!)

    OdpowiedzUsuń
  11. chętnie wypróbuję maseczkę na kruche paznokcie.. przyda się, ojj przyda! :D
    a na trądzik polecam także taki myk: zalewasz płatki owsiane wodą, przykrywasz talerzykiem na 10 minut i potem odcedzasz, odzyskując owsiankową wodę ;D potem na wacik i przemyć ;)
    pomaga, serio!
    co do diety, uważam, ze to podstawa, jeżeli chce się pozbyć trądziku. ja ograniczam słodycze i keczup od dwóch tygodni, a już jest lepiej ;)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdzie można kupić mydło siarkowe? Normalnie pierwszy raz słyszę :D Przydałoby mi się takie...

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo spodobały mi się te rady, część znałam, a część mnie zaskoczyła ;) dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne porady! Chyba wypróbuję te z serii "na kruche paznokcie" ;D

    Dziękuję za komentarz i cieszę się, że zestawy się spodobały ;]

    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. oo, to z tradzikiem kiedys wprobuje;D
    dziekuje za mily koemntarz;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Może wypróbuje tego na trądzik, kiedyś,kiedyś:D;)




    Zapraszam na naszego bloga - >
    http://ciuszkifajnejdziewuszki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. omg, trądzik, z tym trzeba walczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja walczę z trądzikiem od dawna , ale najbardziej pomogły mi preparaty od lekarza.

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam cię za tą notkę :D na pewno wypróbuję maść cynkową i mydło siarkowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. dziękuje za komentarz i zachęcam do obserwowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. na pewno wiele z tych rzeczy co napisałaś mi osobiście się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  22. wiem- to mnie jedynie pociesza :pp

    OdpowiedzUsuń
  23. generalnie imprezowych fot nie powinno się na blogi dodawac;p

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzięki za porady ;p.
    Na trądzik już wszystkie środki próbowałam ale tylko troszkę pomogły muszę wypróbować twojej rady ;>.
    Obserwujęę.! ;]

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne porady, mnie na szczęście trądzik ominął i nie miałam ani jednej takiej oznaki. Za to pękające kąciki zwłaszcza zimą się zdarzają niestety. Muszelki !:) Codziennie nad morzem je zbierałam z chłopakiem;p

    OdpowiedzUsuń
  26. ja mam masakryczne rozdwojone paznokcie
    u mnie nowe notki : )

    OdpowiedzUsuń
  27. świetne rady :)
    może będziemy się obserwować?

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak najbardziej sie zgadzam - w domowej pizzy to przynajmniej wiemy co jemy :>

    Świetne porady! :>

    OdpowiedzUsuń
  29. poprzez twój avatar nasuwa mi się pytanie: grasz na fortepianie? ;>
    co do notki- na pewno skorzystam z chociażby jednej twojej rady! dla mnie najbardziej pomocna jest wzmianka o paznokciach ;p
    zapraszam do mnie i możemy obserwować ;> :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Czekam na nowy post i dzięki wielki za komentarz. Pozdrawiam^^

    OdpowiedzUsuń
  31. fajne porady! skorzystam na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  32. -Your post is super well-written! Absolutely lovely. Please check out my blog when you get a chance.

    http://www.goodbadnfab.blogspot.com
    a fashion lawyer by day, fashion police by night...I play at red carpet events, shop all over town, and live life in the fab lane in LA!

    OdpowiedzUsuń
  33. Niestety muszę się zgodzić, większość "cudownych" kosmetyków to tzw. pic na wodę, niestety.
    Jeśli chodzi o komary - czuję komfort psychiczny, kiedy popsikam się spray'em na komary. Po ugryzieniu rzadko coś stosuję, po prostu się nie drapię i ćwiczę silną wolę ;D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad,a na pewno się odwdzięczę. Szczere opinie i konstruktywna krytyka mile widziane ;)
Zapraszam do obserwacji!